Prima aprilis czy też nie / pierwszy kwartał roku za nami

Hej, hej witam was w kwietniu… Nie no nie wierzę czy naprawdę ten czas tak szybko ucieka czy to jakiś „prima aprilis” Hmmm… jednak nie pierwszy kwartał roku już za nami… Tak, to prawda…
img_20190329_072003_8868860289660368507727.jpgNo cóż ten kwartał jak dla mnie wniósł dużo zmian na plus było mnie trochę mniej, a później trochę więcej na blogu czy też w mediach społecznościowych, pociąg pomału się rozpędza i w końcu nabierze odpowiednie tempo… Było trochę o kosmetykach i kilka stylizacji, szkolenia, wyjazd do Warszawy i z powrotem do Belgii, wycieczki rowerowe, a nawet pierwsze lody w marcu… Marcin mój małż stał się moim fotografem… hehe wciągnęłam go trochę w tą moją blogową przygodę i stwierdził, że nawet podoba mu się ta nowa funkcja. Fajne jest to, że jak się gdzieś jedzie zabiera się aparat i tak z miejsca można zrobić kilka fajnych zdjęć bez dużego nakładu czasowego i co najważniejsze przy dzieciach…:)

A tym czasem planują się już kolejne miesiące, kwartał… a może trochę dalej…:) Takie planowanie z wyprzedzeniem zaczyna wchodzić mi w krew, trochę opornie, ale jednak…:)DSC_1349DSC_1622DSC_1215DSC_1224

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s