Hej, hej witam was w kwietniu po raz kolejny… Dzisiaj przedstawię wam mój ulubiony co prawda od niedawna zapach. Wcześniej wydawało mi się, że już mam ten idealny ale jak się okazało w walentynki tak nie było. Tak, tak wiem walentynki były już dawno temu już jest wiosna, a ta tu wyskakuje jeszcze z zimą hehe
Wracając do mojego ulubieńca to jest nim zapach DOWNTOWN od Calvin Klein zapach w którym zakochałam się od pierwszego „pryśnięcia”… Nie jest to żadna nowość na rynku i pewnie większość z was już go zna i lubi mniej lub bardziej… Może wstępem kilka słów o opakowaniu aby pozostawić taką małą nutkę ciekawości na później…:)
Samo pudełeczko jest dosyć proste natomiast skupiające na sobie uwagę, w kolorze orchidei – wyrazisty kolor ale nie żadna żarówka, taki ciemny spokojny róż z wyraźnymi białymi literami idealnie pasują do siebie, flakon jest okrągły, szkło zabarwione na delikatny róż ze srebrno – różowym korkiem. Perfum ma przepiękny zapach taki słodko owocowy, po jakimś czasie staje się delikatniejszy co mi bardzo odpowiada…:) Nawet po praniu ubrania pachną perfumem… LOL A co najważniejsze tak bardzo pasuje do mojej osobowości i charakteru.
„… doskonale podkreślą Twoją pewność siebie i indywidualizm… Twarzą perfum Klein Downtown jest młoda, piękna aktorka Rooney Mara, która jest kobietą żyjącą we własnym świecie i nie próbującą sprostać czyimś oczekiwaniom. W każdej sytuacji pozostaje wierna własnym ideałom i ma swój własny styl…” Równie dobrze mogłabym być to ja hehe
Kolejną moją perełką jest bransoletka od ARTELIONI jest to Polska firma, która ma w swojej ofercie bardzo fajne cacuszka. Bransoletka jest świetna zakochałam się w niej, a z resztą jak we wszystkich drobiazgach tych małych i tych dużych. Świetne połączenie srebrnych, świecących się koralików ze złotymi oraz złotym serduszkiem i szarym frędzelkiem. Bransoletkę można zawinąć na trzy wokół nadgarstka jest tak długa, że spokojnie mogłaby zastąpić naszyjnik.
Torebkę i kapelusz już zdążyliście poznać przy okazji przedostatniego posta. Kapelusz już u mnie jakiś czas jest ale jakoś tak nigdy nie mogłam się przekonać aby go założyć, chyba musiał swoje odczekać i musiałam mentalnie się przestawić na noszenie kapelusza chociaż to nie mój pierwszy kapelusz jeden to chyba czeka dwa lata nienoszony aż wstyd się przyznać hehe Torebka natomiast w podobnym kolorze pudrowego różu od FLORA&CO ostatnimi czasy bardzo ulubiona niby nie pojemna ale cóż fajnie się ją nosi. Torebki, torebeczki to ja kocham od zawsze 🙂
Piękna jest ta bransoletka i świetnie pasuje do takiego bransoletowego zegarka.
PolubieniePolubienie
Miało być *biżuteryjnego zegarka 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie