Ostatnio u mnie w szafie gości bardzo dużo przeróżnych marynarek, które uwielbiam no, ale nie będę was zanudzać, bo to już przecież wiecie. Tym razem chcę przedstawić mój look z zastosowaniem granatu i bieli…:) Co wy na to…?? Zapraszam dalej.

Jest to stylizacja z wykorzystaniem marynarki od MANGO suit. Bardzo ciemny klasyczny granat przełamany delikatnymi białymi bardzo cieniutkimi, pionowymi prążkami. Jest to marynarka prosta nietaliowana i co trzeba podkreślić jest bardzo długa co niestety nie sprawdzi się u osób niskich, ale o doborze marynarek do sylwetki to może innym razem…. Jeśli chcecie…:)

Sama marynarka jest fajnie uszyta, ponieważ ma bardzo długi dekolt co fajnie wydłuż ma też niestandardową ilość guzików a mianowicie pięć idących o ukosie wraz z kontem klapy marynarki oraz proste kieszenie wykończone patkami

Marynarka została połączona z białą bluzką, która jest haftowana pod szyją do tego dopasowane ciemno wycierane jeansy oraz granatowe zamszowe botki. Dodatkami do całości jest torebeczka zarzucona przez ramię z biało czarnym paskiem oraz dwie opcje do wyboru kapelusz bądź okulary przeciwsłoneczne założone na włosy…:)

Jest to codzienna stylizacja miejska, która sprawdzi się w chłodniejsze i cieplejsze dni, ponieważ marynarkę zawsze możemy zdjąć…:) Pozdrawiam