Moda na zdrowy styl życia trwa już w najlepsze i tak myślę, że cały czas nabiera nowej mocy. Moda… hmmm takie określenie trochę jak by miało posiadać wydźwięk czegoś co przychodzi i zaraz się skończy, jest chwilowym zauroczeniem, chwilowa fascynacja. Ale raczej nie tym razem …:). Jak już wcześniej zaznaczyłam z tej perspektywy jest to określenie na coś co pędzi do przodu, w pozytywnym słowa znaczeniu zbiera swoje żniwa w postaci coraz to większej ilości osób zaangażowanych, chcących zmienić swoje życie i co najważniejsze nie na pokaz, a na stale, nie dla kogoś tylko dla samego siebie. Oczywiście jest bardzo fajnie patrzeć na zmieniający się świat i ludzi, którzy dbają, lub zaczynają dbać o siebie nie tylko od strony fizycznej, ale też i psychicznej. Fajne, jest też to, że znajdujemy czas dla samych siebie choć nie jest łatwo, każdy z nas jest zapracowany, zabiegany i najczęściej bardzo zmęczony, a pomimo to dajemy rade, walczymy i wiemy, że nie warto się poddawać…. Przecież w ten sposób wracamy do punktu wyjścia i kiedyś będziemy zaczynać od nowa i od nowa, a przecież nie o to nam chodzi co nie…?? Sama wiem z własnego doświadczenia ze takie poddawanie się nic nie daje. …Bo po co ćwiczyć dalej, skoro doszło się do określonego celu i można przecież zjeść coś słodkiego co nie…? …teraz to przecież już nic mi nie zaszkodzi hehe …Ojjj jakie to głupie patrząc teraz z tej perspektywy, w której się znajduje no, ale cóż tak właśnie bywa. Niestety.
Moja perspektywa cały czas się zmienia, walczę ze swoimi słabościami, uczę się nowych nawyków, a co najważniejsze pracuje nad samodyscyplina, która bardzo pomaga w dążeniu do osiągniecia swoich celów… Właśnie wczoraj ruszyło nowe wyzwanie z @chodakowskaewa „Forma życia z choda” i moim celem na tu i teraz jest ukończenie tych 60 dni wyzwania w całości. Zdaje sobie sprawę ze lekko nie będzie, ale fundamenty są już wypracowanie poprzednim wyzwaniem, które trwało 10 tygodni i w całości programu opuściłam jakieś 2 tyg. Dlatego też postanowiłam wziąć poprawkę i dzielnie przebrnąć przez całość. Pomaga mi w tym wyznaniu książka „90 dni zaprojektuj swoje jutro” i oczywiście zdrowa zbilansowana dieta „be diet” Tak, Ewa wyskakuje już zewsząd w moim domu hehe