#Chodagang i nowe wyzwania

Moda na zdrowy styl życia trwa już w najlepsze i tak myślę, że cały czas nabiera nowej mocy.  Moda… hmmm takie określenie trochę jak by miało posiadać wydźwięk czegoś co przychodzi i zaraz się skończy, jest chwilowym zauroczeniem, chwilowa fascynacja. Ale raczej nie tym razem …:). Jak już wcześniej zaznaczyłam z tej perspektywy jest to określenie na coś co pędzi do przodu, w pozytywnym słowa znaczeniu zbiera swoje żniwa w postaci coraz to większej ilości osób zaangażowanych, chcących zmienić swoje życie i co najważniejsze nie na pokaz, a na stale, nie dla kogoś tylko dla samego siebie. Oczywiście jest bardzo fajnie patrzeć na zmieniający się świat i ludzi, którzy dbają, lub zaczynają dbać o siebie nie tylko od strony fizycznej, ale też i psychicznej. Fajne, jest też to, że znajdujemy czas dla samych siebie choć nie jest łatwo, każdy z nas jest zapracowany, zabiegany i najczęściej bardzo zmęczony, a pomimo to dajemy rade, walczymy i wiemy, że nie warto się poddawać…. Przecież w ten sposób wracamy do punktu wyjścia i kiedyś będziemy zaczynać od nowa i od nowa, a przecież nie o to nam chodzi co nie…?? Sama wiem z własnego doświadczenia ze takie poddawanie się nic nie daje. …Bo po co ćwiczyć dalej, skoro doszło się do określonego celu i można przecież zjeść coś słodkiego co nie…? …teraz to przecież już nic mi nie zaszkodzi hehe …Ojjj jakie to głupie patrząc teraz z tej perspektywy, w której się znajduje no, ale cóż tak właśnie bywa. Niestety.

screenshot_20200630_1124518258403972409427554.jpg

Moja perspektywa cały czas się zmienia, walczę ze swoimi słabościami, uczę się nowych nawyków, a co najważniejsze pracuje nad samodyscyplina, która bardzo pomaga w dążeniu do osiągniecia swoich celów… Właśnie wczoraj ruszyło nowe wyzwanie z @chodakowskaewa „Forma życia z choda” i moim celem na tu i teraz jest ukończenie tych 60 dni wyzwania w całości. Zdaje sobie sprawę ze lekko nie będzie, ale fundamenty są już wypracowanie poprzednim wyzwaniem, które trwało 10 tygodni i w całości programu opuściłam jakieś 2 tyg. Dlatego też postanowiłam wziąć poprawkę i dzielnie przebrnąć przez całość. Pomaga mi w tym wyznaniu książka „90 dni zaprojektuj swoje jutro” i oczywiście zdrowa zbilansowana dieta „be diet” Tak, Ewa wyskakuje już zewsząd w moim domu hehe

img_20200630_0808244949457912908057821.jpg

img_20200616_1943599031247580249944150.jpg

img_20200629_193531646881194077585247.jpg

screenshot_20200630_162519454161446964861477.jpg

screenshot_20200630_1606203902483675840459666.jpg

screenshot_20200630_1624226227078228490533335.jpg

screenshot_20200630_1623528872758726601376464.jpg

screenshot_20200630_1624471588592238876668159.jpg

screenshot_20200630_1604596004425742557967945.jpg

screenshot_20200630_1605543016376734110166253.jpg

screenshot_20200630_1605345635683483021676211.jpg

Rowerowy styl w Belgii

Jedną z wielu rzeczy, która podoba mi się w Belgii to to, że ludzie podchodzą na luzie do stylizacji, w których jeżdżą na rowerze. Nie ma tu ściśle określonego tak zwanego dress codu tylko każdy jest ubrany tak jak chce i nie ma to znaczenia czy jest to spódnica do kostek czy mini, spodnie czy też dres. Rower uważany jest też za środek transportu, w ten sposób bardzo dużo osób dojeżdża do szkoły, sklepu czy też pracy. Czytaj dalej „Rowerowy styl w Belgii”

Look of the day / minnie mouse cap

No niestety nie mogłam się oprzeć i musiałam napisać post z moją „wspaniałą czapeczką” minnie mouse ….:) wiem, wiem niedługo zasugerujecie, że spam jakiś tu wrzucam nie nie bez obaw hehe jeszcze tak źle ze mną nie jest 🙂 Zapraszam dalej…:) Czytaj dalej „Look of the day / minnie mouse cap”