Tak jak u większości tak i u mnie pojawia się temat maseczek ochronnych. Ochronnych bardziej lub mniej…
Bardziej ochronne staja się wtedy, kiedy mają filtr, a mniej bez niego i wtedy staja się czymś w rodzaju dodatku do naszej stylizacji. W Polsce oczywiście taki obowiązek noszenia maski w miejscach publicznych już istnieje, natomiast w Belgii dopiero wchodzi w życie od przyszłego tygodnia. Dlatego też wpis pojawia się dopiero teraz na moim blogu…😉
Moje maseczki, które szyje sama, są kolorowe i pasujące np. do bluzki czy też do gumki do włosów, które też sama wykonuje…😉 Takie maseczki jak większość osób szyjących wykonuje z bawełny. Są dosyć duże tak aby swobodnie zakrywały buzie i nos. Posiadają obszyte materiałem gumki, które zakłada się na uszy tak aby nie trzeba było niczego wiązać, a prać można je w wysokich temperaturach. Jak ma być modnie to już tak na całego, a co tam…😊 Niech ten czas tego całego szaleństwa nie będzie taki nudny, ponury i ograniczony…
Tak jak lubię tworzyć nowe ubrania tak, też lubię dbać o detale, które lubię nosić. Jak każda sroka mam ich całkiem sporo… No cóż tak jakoś zawsze wychodzi, tworze ich jeszcze więcej, bo ciągle czegoś brakuje….